Warsztaty pisarskie opowiadania

Tiia

"Biała śmierć"
Dlaczego znowu z moich oczu płyną łzy?
Dlaczego znowu skrzywdziłeś mnie dziś?
Przecież nie tak miało być .
Obiecywałeś poprawę i zmienialeś się, lecz to tylko złudzenia i głupi blew.
Ty nie jesteś człowiekiem, lecz okropną bestią, jesteś potworem w nocy i za dnia.
Raniesz wszystkich do okoła, ranisz także swój świat.
A gdy już trzeźwiejesz zwalasz wszystko na wódę, na białą śmierć w małej butelce.
Lecz gdy jej nie ma robisz wszystko by ją zdobyć to jest twój śmiertelny nałóg, od którego się już nie uwolnisz.

PS: to jest tylko wiersz. Napisałam go od tak żeby ktoś przypadkiem nie pomyślał ,że w mojej koffanej rodzinie są alkoholicy.

deepa

Smutny wiersz... I strasznie poważny. Ortografia i interpunkcja rażą niestety

Carla_blue

Tiiuś, może to do Worda przepisuj? Bo wiersze masz ładne, ale błędy psują efekt

Keisha

Taki... taki... nijaki?

Sheeshka

Szczerze? nIe jest zły, ale ani to wierszowane, ani rymów, ani biały wiersz..zgadzam się z Keishą..taklie nijakie - ale tresć łoky.

Li · Gość

To. Nie. Jest. Wiersz. To nie ma nawet zadatków na wiersz! To są idiotyzmy zapisane w linijkach! Słyszałaś kiedykolwiek o sylabizacji? O metrum wiersza? Na BORA, to jest, argh. Treść? Tu nie ma żadnej treści! To prędzej by drabble było!