Forum Warsztaty pisarskie opowiadania Strona Główna Warsztaty pisarskie opowiadania
Krótki opis Twojego forum [ustaw w panelu administracyjnym]
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Avril Lavigne - "The best damnthing"
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Warsztaty pisarskie opowiadania Strona Główna -> Czego słuchacie?
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nausa
Administrator



Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:22, 16 Cze 2007    Temat postu: Avril Lavigne - "The best damnthing"

Jej najnowsza płyta, którą otwiera zaszczytna piosenka "Girlfriend".
Fakt faktem wolałam - wybaczcie to wyrażenie - mroczniejszą Avril, jednakowoż i tutaj znalazłam piosenki, w których się zakochałam. Chociażby "Innocence". To niewątpliwie jej najlepsza posenka.
Tyle.
Jakieś pytania?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Carla_blue




Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Prabuty

PostWysłany: Sob 11:59, 16 Cze 2007    Temat postu:

W piosence Girlfriend Avril wypadła jak małolata

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sheeshka
Administrator



Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Pacanowa

PostWysłany: Sob 13:07, 16 Cze 2007    Temat postu:

Avril. Cóż. Dziewczyna jednym słowem "stoczyła" się z list odtwarzania na mp3 wielu jej dwanych fanów. Avril mówi że gra rocka, ale jej pisoenki ani tekstem , ani (no, niektóre utwory może tak) muzycznie nie przypominają rocka. Pop rocka już prędzej.Ale ja tego nie uznaję. Pamiętacie tamtą kochaną, brązowowłosą , z czarnymi pazórkami i paskudna minką aVRILKĘ? Taką zbuntowaną i jak mogło się wydawać mniej komercyjną? A teraz zeszła na pop. Nie traktuje jej już jako rocka. I jest mi jej żal. Bo "girlfriend" to jedna wielka porażka, chociaż "hot" czy "innocence" dobrze się słucha, to uważam ją za przegraną. Wiecie że rozebrała się do jakiejś gazety i pozowała nago, z napisem "jestem sexi"?
Rolling Eyes ech


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Carla_blue




Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Prabuty

PostWysłany: Sob 15:26, 16 Cze 2007    Temat postu:

Teraz to już się nam lalunia z Avrilki robi

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hilsim




Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Malownicza kraina... Warszawy.

PostWysłany: Sob 16:13, 16 Cze 2007    Temat postu:

Mi jest ogromnie szkoda zmiany, jaka zaszła w Avril do tego stopnia, że nie zamierzam nawet sięgnąć po tą nową płytę. Girlfriend tak mnie zniechęciło. A kawałków z poprzedniej płyty mogłam słuchać na około. Szczególnie przypadło mi Take Me Away, lecz teraz, słuchając tej oto piosenki, nie mogę się oprzeć myśli, że będzie z nią jeszcze gorzej. Może do CKM'u jeszcze pójdzie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sheeshka
Administrator



Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Pacanowa

PostWysłany: Nie 12:17, 17 Cze 2007    Temat postu:

A właśnie, jeśli chodzi o niezłe kawałki z jej nowego krążka, to polecam "When you're gone". Dołujące, no ale zawsze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zuzanna Helena




Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: krainy koziołków ^^

PostWysłany: Pon 9:33, 18 Cze 2007    Temat postu:

Hej!
No bez przesady, czy dziewczyna, która gra rocka musi zaraz mieć miano "nie rozbiorę się"? To jest jej sprawa prawda? I chyba tu wtrącacie coś innego niż granie muzyki. Avril wypowiadała się, że nie chce grać już tylko smutnej i mrocznej muzyki, bo jest mężatką i jest szczęśliwa. Może straciła część fanów, ale zyskałą tez nowych. Artysta ma prawo eksperymentować i nie musi grać wiecznie jednego typu muzyki bo stałby się nudny. A "Girlfriend" to wg mnie zabawa. I to nie jest jedyna "rockowa" piosenka z dennym tekstem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sheeshka
Administrator



Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Pacanowa

PostWysłany: Pon 14:19, 18 Cze 2007    Temat postu:

Wiesz, nam nie chodziło o to, że ma dalej wyglądać jak wampir. I właśnie o muzykę nam chodzi. "Girlfriend" to nie jest rock. "Rock" ma swoją regułkę i właśnie Avril mówiąc że go gra, kłamie zwyczjnie. NIech powie, że to pop, a dalej popatrzę na to co wykonuję, może nawet dawni fani. ALe jej postawa obraża inne rockowe kapele. A to, że rozebrała się w playboyu - owszem, rockman tak nie zrobi. Gdybyś rozumiała tą muzykę, wiedziałabyś, że kierują nią pewne zasady. Nie chodziło mi o to, ze jej tego nie wolno. Niech robi co chce. I już nie jest wzorem, czy idolem dla dawnych fanów. Słuchaj, Green Day też gra wesołe kawałki, Billy Jo też jest szczęśliwym mężem, Good Charlotte również. Ale żadne z nich nie jest różowe i puchate i nie mówi o wmawianiu komuś "chcę byc twoją dziewczyną"! To już nie rock i nikt tego tak nie traktuje. A nowi fani to trzynastolatki, które wieszają jej plakat na ścianie tuż obok tokio motelu.
Nikomu również nie chcę wmówić ze ma przestać jej słuchać, bo nie gra "naszej" muzyki. Poprostu wyrażam swoją opinię .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hilsim




Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Malownicza kraina... Warszawy.

PostWysłany: Pon 15:58, 18 Cze 2007    Temat postu:

Dokładnie. Niestety, ona się teraz wyjątkowo upodobniła (głównie z wyglądu) do takich zwykłych blond laleczek, jakich pełno, do tego śpiewających tandetny popik. Ona ma bardzo dobry głos i - naprawdę - lepiej sprawiała się we wcześniejszych piosenkach. Jest szczęśliwa, lecz można to wyrażać w inny sposób, konieczną rzeczą nie jest zmieniane swojego image'u i muzyki. Ale oczywiście ma prawo wyboru, bo ludzie się zmieniają, a ostatnio zobaczyłam jej najnowszy teledysk, nie pamiętam tytułu, lecz nawet mi się spodobał. A piosenka też niczego sobie. Mi jest po prostu szkoda, bo na poprzednią płytę czekałam z utęsknieniem, tej nawet nie kupiłam. Straciła wielu fanów, zyskała nowych, oczywiście. Tylko jak już wspomniała Sheeshka są to głównie dzieci neostrady, posługujące się pismem trawką i uwielbiające wszystko, co słiiit i różowe.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zuzanna Helena




Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: krainy koziołków ^^

PostWysłany: Pon 16:22, 18 Cze 2007    Temat postu:

Rockman by tak nie zrobił. Hm wydaje mi się, że człowiek ma prawo wyboru i może grać rocka, ale nie musi się oddawać dokładnie jego "zasadom", chociaż nie uważam by taka była.To jest każdego prywatna sprawa. I rozumiem rocka, jesli chcesz wiedzieć, ale uważam, że człowiek może być otwarty na inne horyzonty. A jeśli Avril uważa, że to jest rock, to może to "jej" rock i nie możemy tego podważać, bo nie porównasz do końca dwóch rockowych kapel. Każda ma inny styl.
A to, że inni wykonawcy nie tworzą tak, chociaż są szczęśliwy, nie oznacza, że ona nie może. To jest tylko jedna piosenka, ta nowa brzmi już jakte poprzednie, piosenka do Eragona również tak brzmi. Człowiek chyba ma prawo się trochę pobawić muzyką, nawet jeśli ma kiczowaty tekst, ale jest melodyjna i łatwo wpada w ucho. Z tego co wiem, to ją samą dziwi, gdy mówią o niej, że gra punkrocka.
I jeśli traci fanów no cóż.
Ci nowi to nie tylko te trzynastolatki, któe wieszają jej plakat koło czajna burdel. Znam wiele osób w moim wieku, a nawet starszych, któzy uważają, ze dobrze, ze wrteszcie zaczęła się bawić, ale nie porzuciła do końca swojego stylu [o jej najnowszej piosence mowa], a nie jak kiedyś wiecznie zbuntowana, trochę dziecinna, podczas wywiadó burkliwai czesto obrażona. Dorosła, ale jest młoda i niech się pobawi. To jets jedna piosenka. A po jednej piosence nie powinno się nikogo skreslać. Inni mogą nie chcieć jej słuchać, ok, ale z drugiej strony też nie tolerują zmian, a każdy ma do nich prawo. I takie jest moje zdanie.
I ja mam neostradę, więc proszę się nie czepiać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Carla_blue




Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Prabuty

PostWysłany: Pon 16:55, 18 Cze 2007    Temat postu:

A niechże babsko robi co chce! *macha ręką*, chociaż podciąganie "Girlfriend" pod rocka to przesada. Nie przypominam sobie, żeby inne rockowe kapele zagrały chocby jedną taką piosenkę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sheeshka
Administrator



Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Pacanowa

PostWysłany: Pon 17:15, 18 Cze 2007    Temat postu:

Heh. Ktoś kto nazwałby Avril Punkiem...ekhem, trochę by oberwał jak nie od punków, to od Avril. "może grać rocka, ale nie musi się oddawać dokładnie jego "zasadom", Tyle że ona nie gra rocka. Całą ta dyskusja prowadzi do nikąd, jeśli będziesz twardo obstawiać że Lavigne gra rocka. NIe. To jest pop. I to nie jest tylko moje zdanie. Ale zdanie krytyków i fanów. Innych zespołów i piosenkarzy. Jeśli panowie z "Mestu" ubraliby się w różowe ciuszki, a ich muzyka dalej brzmiała jak punk, metal, czy rock - nikt by nie miał do nich pretensji. Ale ta dziewczyna nie zmieniła tylko swojego image'u. Ona gra inną muzykę i każdy ci to powie. "To jest każdego prywatna sprawa"A tu się nie zgodzę. Ona nie ma prywatności, bo jest osobą publiczną. I każdy jej ruch jest osądzany i krytykowany i ona dobrze wie, że zatraciła na zawsze swój wizerunek i muzykę.
piosenka do Eragona? Bueheheh! To dopiero jest pop.
mówisz że każdy może sie bawić muzyką. A dlaczego nie? Czy ja mówię ze nie może? Ale swój styl porzuciła już dawno. Wiesz w ogole po co ubierała się na czarno? Co znaczy "fuck the system", noszenie trampek ,itede? To znaczy że buntujesz się przeciwko światu nie dla pokazu, ale dla sprawy. I jej teksty kilka lat temu były 100% dojżalsze niz teraz, kiedy jak to nazwałaś "dojżała".
"To jets jedna piosenka. A po jednej piosence nie powinno się nikogo skreslać". Nie mówię tylko o "Girlfriend". Ale "Alone","When you're gone","Innocence","Contagious"...cała jej płyta to pop. Zmieńmy temat ;p


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Carla_blue




Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Prabuty

PostWysłany: Pon 18:14, 18 Cze 2007    Temat postu:

Ech, Sheesh, tu się z tobą zgodzę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zuzanna Helena




Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: krainy koziołków ^^

PostWysłany: Pon 19:29, 18 Cze 2007    Temat postu:

Zuzanna Helena napisał:
może grać rocka
A jeśli Avril uważa, że to jest rock, to może to "jej" rock


Podkreśliłam słowa, które oznaczają, że nie obstawiam przy tym, że ona gra rocka. Najwyraźniej mało o niej czytałaś. Mówię, że "jeśli" ona tak uważa. Ale ona raczej zaprzecza zdaniu, że gra punk czy rock. SAMA tak mówi, że tego nie gra. Skoro więc krytycy, fani itd uważają, że to pop, to dlaczego pisałaś wcześniej, że TA płyta to pop. Wcześniejsze to co? Jajko wielkanocne?

I ma prywatność, nawet będąc gwiazdą. Chyba nie rozumiesz, co mam na myśli przez to słowo.
I dodajmy, że jak była młodsza, to nie wiesz na 100% czy to jej teksty, czy ktoś jej nie napisał. Skoro ona mając lat 15, zamieszakała sama w Nowym Jorku, z dala od rodziny, pod opieką producenta, by ją wypromować.

A to, że ktoś ubiera się na czarno, nie oznacza, że zaraz buntuje się przeciwko całemu światu. Znam wiele osób, które pasują do twojego opisu, ale jakoś nie są wielce zbuntowane. I sorry, Sheesh, ale wydaje mi się, ze jesteś jeszcze za młoda, by rozumieć prawdziwe znaczenie "fuck the system", a tymbardziej tłumaczyć to mi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sheeshka
Administrator



Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Pacanowa

PostWysłany: Wto 0:32, 19 Cze 2007    Temat postu:

Uważasz ze jestem za młoda? Hmm..jesli tak uważasz. A skąd wiesz, czy nie podchodze pod trzydziestke, bawiąc się tu z wami?
Rozumiem oczywiście, że ty doskonale rozumiesz znaczenie muzyki i hasła "fuck the system". Jednak to nie ten temat, a ja nie zobowiązałam się nic tobie tłumaczyć. Tak samo jak nie wymagam, żebyś to ty tłumaczyła mi jego znaczenie.
Absolutnie nie rozumuje, ze moja koleżanka próbująca za pomocą czerni zamaskować swoje kilogramy buntuje się przeciwko światu. Skąd. Wymieniłam ci tylko kilka z symboli buntu. Błędnie odczytujesz moje intencje.
"...że gra punk czy rock". Ekhem. Wcześniej powiedziałaś - "Z tego co wiem, to ją samą dziwi, gdy mówią o niej, że gra punkrocka.". A czy wiesz, ze punk i rock to dwa różne gatunki? i kiedy ona zaprzeczała mówiąc że nie gra punka, chodziło jej konkretnie o tą muzyke.
Nie wiem, czy ona pisała sobie teksty jako pannica. Może ktoś wie. ALe faktem było, że jej muzyka niosła przesłanie i uczucia. Dlatego była tak uznana przez niektórych. A to, czy jej menadżer wynajął kogoś do pisania jej treści - mało mnie, czy innych obchodzi.
I jeszcze raz wspomne. Wiek to nie wszystko. Wyobraź sobie, że są osoby młodsze od Ciebie a doroślejsze i bardziej doświadczone niż Ty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Warsztaty pisarskie opowiadania Strona Główna -> Czego słuchacie? Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin