Warsztaty pisarskie opowiadania

Nausa

I myślisz, że ja wiem kto to Gerard?

Zuzanna Helena

o bosz zrobiłam błąd >< rozkojarzona byłam xD" Geralt! To tytułowy Wiedźmin kobito xD

Nausa

Taaaak? No, proszę, czego to można się dowiedzieć xD

Zuzanna Helena

chcesz wiedzieć coś jeszcze? xD

Arya-elda

Jak zwykle, po czasie, wbijam się na forum. i co widzę? ludzi przyznajacych sie, że nie przeczytali wiedźmina... Nie no, jak tak można... Bierzcie się za Sapkowskiego, bo tak byc nie może... Smile

)
Ps. a właśnie mówi się Gerard czy Geralt?
Ech...najlepiej mówić Gwynbleidd(biały willk) Very Happy

Sheeshka

Ja się wzięłam. Ale najpierw "Atramentowe serce" C.Funke. Piękne. Trochę mi moją "Eireann" przypomina. ALe to inna bajka.

Zuzanna Helena

Geralt jest poprawnie. Tylko wsiowi bohaterzy, którym poświecił Sapkowksi parę zdań mówili "Gerard". Sapkowski to Mistrz xD.

Gość

Też go kocham... ale czy on nie napisał przypadkiem czegoś jesce? Nie wiem... Jak znacie inne książki dajcie znać...będę wdzięczna

Arya-elda

A,zapomniałam sie zalogować (nie ma to jak sierotyzm) to ja pisałam to na górze) Very Happy

Nausa

Ja za wiedźmina kiedyś się wezmę ^^' Teraz jestem zafascynowana twórczością Kinga xD
A jutro idę na podbój szkolnej biblioteki ^^'

Arya-elda

King? To ten autor horrorów, co po przeczytaniu jego książek połowa mojej rodziny się bała patrzeć w okno i nocą iść do łazienki? Podziwiam...
ja z takich ważniejszych horrorów to tylko nekroskopa przeczytałam i bardzo mi się podobał

Zuzanna Helena

Musisz poszukać w google jego książek, bo on mnóstwo tego napisał prócz Wiedźmina.

Miya

Jeśli o Wiedźmina chodzi, zdecydowanie na pierwszym miejscu stoją u mnie opowiadania - spójne toto, czasem do śmiechu, czasem do melancholii. W sadze im dalej, tym bardziej się fabuła rozłazi, choć czyta się mimo wszystko dobrze.
Czytałam również trylogię husycką i inne, nie-widźminowe opowiadania, z których najbardziej lubię "Maladie" i "Złote popołudnie". Sapkowski moim guru nie jest, ale podoba mi się jego styl pisania... Żywy taki jest.

Zuzanna Helena

Ja przeczytałam jedynie o wiedźminie, ale podoba mi się to, że tak realistycznie opisuje, postaci są normalni, mają normalne problemy, nie ma tu niepotrzebnych wzniosłości, bohaterowie mówią iście ludzkim językiem i czuje się taki słowniański klimat tego świata Wink

Miya

To absowita prawda z tym słowiańskim klimatem, w dodatku uwielbiam wyszukiwać tam rozmaite odniesienia do naszego świata, przy których pękam ze śmiechu :> A postacie są bardzo normalne, owszem. Bardzo ludzkie, niezależnie od przynależności gatunkowej.