Autor Wiadomość
Carla_blue
PostWysłany: Śro 14:56, 13 Cze 2007    Temat postu:

Teraz już się zestarzałam, więc chyba piszę nieco lepiej:D
Ni
PostWysłany: Śro 13:53, 13 Cze 2007    Temat postu:

Rzeczywiście bajka... i widać, że pisałaś ją to w wieku dwunastu lat. Jeszcze raczej słaby styl, powtórzenia. Ale jak na dwunastolatkę to i tak nieźle.
Arya-elda
PostWysłany: Wto 22:00, 12 Cze 2007    Temat postu:

Nie bądź taka pewna...Smile)
Sheeshka
PostWysłany: Pon 23:06, 11 Cze 2007    Temat postu:

Ooo! Jush się nie moge doczekać xD
Arya-elda
PostWysłany: Pon 21:20, 11 Cze 2007    Temat postu:

A najgłupszy jest pomysł na nagradzanie najlepszych dzieł jakimiś lizakami...(kl.1-3 podstawówka)znajde jakieś króciusie duperelki z początków to wam napisze...
Zuzanna Helena
PostWysłany: Nie 10:48, 10 Cze 2007    Temat postu:

Czytanie na głos swojego "dzieła" na j.polskim jest głupie ><
Carla_blue
PostWysłany: Czw 16:36, 07 Cze 2007    Temat postu:

Tak to jest. Moje pierwsze dzieła też czekał taki los. A tę bajeczkę musiałam czytać na głos całej klasie. Nie lubię tego.
Morfa
PostWysłany: Czw 16:20, 07 Cze 2007    Temat postu:

Mnie sie podoba ^^
Pisałaś je jak miałaś 12 lat? WoW!
Ja zaczęłam pisać w wieku 10... Wiesz takie tam nowele, które teraz gdzieś na strychu się poniewierają xD. Pewnie gdybym je teraz poczytała pękłabym ze śmiechu.
Holly
PostWysłany: Śro 19:38, 06 Cze 2007    Temat postu:

ja w 1 gim już się bawiłam w tworzenie mojego pierwszego fan fickowego dziecka ^^
Zuzanna Helena
PostWysłany: Pon 15:35, 04 Cze 2007    Temat postu:

Ja w 1 gim miałam do grudnia jeszcze 12 lat, choć rocznikowo 13, więc można powiedzieć iż owszem tak, znałyśmy się.
Kitty
PostWysłany: Śro 16:50, 30 Maj 2007    Temat postu:

Hm... Ładna bajeczka. ^^

Ja nie pamiętam swoich pierwszych dzieł, ale najstarsze, które jest zachowane do dziś mam z 1 gimnazjum, "Powstanie świata". xD
Kath
PostWysłany: Wto 14:45, 29 Maj 2007    Temat postu: Łaaadne.

Ładne. Ale widać, że pisane na podstawie tych wszystkich legend ^^

Napisałaś to mając 12 lat? Ja wtedy pisałam opowiadanie o Tokio Hotel ^^
Ale porzuciłam je. Było do bani ^^'
Carla_blue
PostWysłany: Pon 21:36, 28 Maj 2007    Temat postu:

Pierwszą pseudo powieść napisałam mając jakieś siedem lat. Szkoda, że moje dziełko gdziesik przepadło. Pośmiałabym sięXD
Nausa
PostWysłany: Pon 20:51, 28 Maj 2007    Temat postu:

Dwanaście lat miałaś? Ja nie mogę sobie przypomnieć, co ja pisałam majac tyle... Albo czy w ogóle pisałam...
Zuz, my się wtedy już znałyśmy?
Carla_blue
PostWysłany: Nie 17:31, 27 Maj 2007    Temat postu: Bajka o Semenie

Nie bądźcie zbyt surowe w ocenie, pisząc to dziełko miałam jakieś dwanaście lat. Ostatnio wygrzebałam je z szuflady i postanowiłam się z wami podzielić..

Dawno, dawno temu...
Na Ukrainie, nad brzegiem Dniepru żył ubogi drwal, Semen. Nad brzegiem Dniepru zbudował sobie chatkę, żył spokojnie, ale czegoś mu brakowało. Postanowił znaleźć sobie żonę. W snach jawiła mu się jasnowłosa i błękitnooka piękność, z cerą jak brzoskwinia. Tygodniami przemierzał miasteczka i wsie, szukając dziewczyny swoich marzeń. Myślał tylko o tym ideale.
Tak się złożyło, że przy dróżce, którą codziennie przemierzał stał mały domek z niebieskimi okiennicami. Często gdy Semen tamtędy przechodził rąbek firanki uchylał się i przyglądała mu się zza niego dziewczyna. Nazywała się Jelena i była bardzo nieśmiała, ale jej miłość do drwala była tak wielka, że pewnego dnia zdobyła się na odwagę i zaczepiła go na dróżce.
- Zebrałam dla ciebie trochę jagód. - powiedziała. - Chcę, żebyś to przyjął.
"Nie jest brzydka" - pomyślał Semen. Jednak bezlitośnie rzucił:
- Nie lubię jagód.
Dwie łzy spłynęły po bladych policzkach Jeleny, gdy patrzyła za nim. Sytuacja powtarzała się kilkakrotnie. Dziewczyna zawsze chciała czymś obdarować drwala, ten odmawiał. W końcu poczuł, że zachowywał się niegrzecznie.
"Ma takie poczciwe oczy... Powinienem przyjąć choć jeden z tych podarków, ale..." - obraz wyśnionej dziewczyny stanął mu przed oczyma.
Jakby na zamówienie na złotym obłoku zjawiła się piękna dziewczyna. Jego ideał. Semen stanął jak wryty.
- Czy zaśpiewasz dla mnie? - spytała rusałka delikatnym, eterycznym głosem.
- Dla ciebie mógłbym śpiewać do końca życia! - zawołał z zapałem.
- Więc śpiewaj! Śpiewaj!
Semen śpiewał stare kołysanki i pieśni miłosne. Po kilku godzinach ochrypł. A nimfa domagała się:
- Śpiewaj jeszcze! Śpiewaj!
Drwal śpiewał słabnącym głosem i przeklinał w duchu sam siebie. Odrzucił miłość łagodnej Jeleny, która zawsze miała mu coś do ofiarowania, a wpadł w zapał na widok rusałki, która brała nic w zamian nie dając.
- Nigdy jej nie zobaczysz! Łzy, które przez ciebie wylała zamieniły ją w strumień. – usłyszał za sobą okrutny głos.
O świcie Semen zakołatał do drzwi Jeleny. Nikt mu nie odpowiedział. Drwal dojrzał za chatką wartki strumyk, którego nie było tam wcześniej.
Uklęknąwszy przy nim modlił się cicho:
- Boże, pozwól mi zostać przy niej na zawsze!
Semen zamienił się w smukłą topolę, której korzenie obmywał strumień. Nareszcie Jelena miała ukochanego przy sobie na zawsze.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group