Warsztaty pisarskie opowiadania :: Przegląd tematu

Julicka · Wysłany: Pon 16:45, 04 Cze 2007 Temat postu:

Nortona nigdy nie czytałam i szczerze mówiąc pierwszy raz słyszę o tych książkach. Za to Atramentowe Serce upatrzyłam sobie już dawno. Czekałam tylko na przybycie tej książki do pobliskiej biblioteki. Aktualnie jest w wyporzyczeniu, więc wciąż jestem w stanie oczekiwania -,-'

Zuzanna Helena · Wysłany: Pon 11:17, 04 Cze 2007 Temat postu:

Koleżanka mi pozczyął 3 książki Nortona, ale nie wiem która piewrsza, ktoś pomoże? xD "Czarodziejka w świecie czarownic" , "Świat czarownic", "Świat czarownic w pułapce".

Miya · Wysłany: Nie 16:54, 03 Cze 2007 Temat postu:

To "Atramentowe Serce" wyszło aż tak niedawno? Bo już jakiś czas temu dorwałam "Atramentową Krew" czyli drugą część. Już marzę o trzeciej. Mniam mniam, opasłe, baśniowe i na wskroś bibliofilskie.

"Sokola magia"... Widziałam toto gdzieś na półce w bibliotece, może się kiedyś odważę. Bo z książkami Nortonki mam taki problem, że nie potrafię się w nie wczuć, może z paroma niechlubnymi wyjątkami, które stworzyła na spółkę z innymi pisarkami.

(A w ogóle to dzień dobry, jestem nowa i nie, nie wiem, co mi strzeliło do głowy, nie zwykłam rejestrować się na forach, bo wiem, że i tak umilknę na wieki po paru postach XD)

Zuzanna Helena · Wysłany: Pią 11:08, 25 Maj 2007 Temat postu:

Nortona nie, ale z fantastyki zabrałam się za Zamek Eymericha. Narazie czekam na rozwój akcji ^^

Sheeshka · Wysłany: Czw 20:03, 24 Maj 2007 Temat postu:

Mhm. Ja też! Właśnie dostałam wszystkie części Pottera w angielskim wydaniu od nauczyciela xD. Muszę sie za to wziąć!
A czytałaś coś ciekawego jeszcze?

Zuzanna Helena · Wysłany: Czw 19:54, 24 Maj 2007 Temat postu:

Moja kolezanka ma mi pożyczyć Nortona xD To ją pogonię i w niedzielę może zacznę xD Aj wygląda na to, że do lipca przeczytam z 15 książek ^__________________^

Sheeshka

Dwie pozycje które wyporzyczyłam kilka dni temu, zagrzebując się w najgłębszych bibliotecznych dziórach.
Pierwsza, "Sokola Magia" Andre Norton-wkleje wam to, co pisze na okładce:

"Sokolnik Yareth popełnił najcięższą ze zbrodni - ożenił się ze zwyczajną karsteńską dziewczyną Eirran. W ich cóce, Jenys, stara Czarownica odkryła magiczny talent. Jednak to nie wystarcza, by zosta cprawdziwą panią magii. Jenys musi przejść przez naukę w Przybytku Mądrości, podobnie jak inne obdarzone Mocą dziewczęta. Niestety, dzieci nie docierają do celu, porwane przez Alizończyków na polecenie ukrywanjących się w ich kraju przybyszów z Kolderu, którzy za wszelką cenę chcą znaleźć sposób na podporzadkowanie sobie umysłów ludzi ze Starej Rasy. Yareth, Eirran i czterej estcarpiańscy gwardziści wyruszają natychamiast w pościg..."
Warte przeczytania, taka lekturka na szybko, bo ma tylko 289 stron.

"Atramentowe serce" Corneli Funke zaczęłam wczoraj. Czytał to ktoś? Niedawno to wyszło, i czkekałam z niecierpliwością na egzemplarz z biblioteki.
xD